Wizerunki prowadzące ku skupieniu

2.08.2016

Chyba nie przestanie zadziwiać mnie to do czego gotowi są ludzie, zarówno pod względem eterycznym jak i zmysłowym. W końcu to, co umiemy uczynić własnymi rękami nosi na sobie boskie znamię, a z nurtem czasu umiemy coraz więcej. Doskonałym dowodem są wszelkiego gatunku dewocjonalia - wszystkie one zostały wykreowane na znaczniejszą sławę Boga, a zatem zgodnie ze średniowieczną łacińską sentencją mówiącą ad maiorem dei gloria – na większą chwałę Boga. Wykonywane z niebywałą dokładnością, obficie inkrustowane różnorodnego typu masami, a także srebrem oraz złotem.

Rzeczywistym złotem jest współcześnie uczciwy człowiek, lecz każdy z nas potrzebuje czegoś, co będzie sygnalizować odpowiednią drogę do Raju. Sygnały takie udzielają różnego rodzaju dewocjonalia jakie nasuwają nam myśl o tym, że nasza podświadomość potrzebuje łączności z Twórcą by realizować tkwiący w nas potencjał. Gdy jest nam w życiu ciężko to jest to chociaż w pewnym stopniu związane z deficytem obecności Twórcy w naszym życiu, czy też z niewłaściwym kultywowaniem przez nas tej obecności. Krótkie zajrzenie na figurkę przedstawiającą naszego świętego patrona pozwoli nam się skupić i przeanalizować parę kwestii, co wyrazi się tym iż w oka mgnieniu poczujemy ulgę.

Spoglądanie na nie powoduje to iż przeżywamy mocny, realny przymus współdziałania z czymś znaczniejszym, idealnym, nie pochodzącym z tego świata. Gdybyś nawet był zanurzony w swojej robocie, to wszelakiego przejawu artykuły religijne na jakie spoglądać będziesz choćby raz każdego dnia w wydatny sposób pomogą ci odnaleźć spokój ducha.